Dla Ani
Piszę ten wiersz dla Niej,
dla Ani, mojej ukochanej
Piszę o Miłości jaką w sercu czuję,
które co noc we śnie maluję
Tak daleko ciałem, a duszą obok tuż
dlatego ja o odległość nie martwię się
już
Jednak jest coś co mnie nie pokoi
to ból który na Jej sercu stoi
Co dzień moja dusza modli się ile zdoła
aby dobry Bóg zesłał Jej anioła
Moje ciało zdjąć bólu nie może,
a sama dusza Jej nie pomoże
Chociaż nasze dusze wspierają się
wzajemnie
ból oplótł serce tak jak róże oplatają
ciernie
A bólem jest ten do którego trzeba mieć
szacunek
Nie zważając na Jego wizerunek
Dziś wiem ile słowo "kocham" znaczy
To słowo zawsze wszystko wybaczy
Więc przebacz winy Jego
i powiedz "kocham" do bólu swego
Dedykowany Annie J.
Komentarze (1)
czas goi wszystkie rany ,wiec któregoś dnia Twoja Ania
zapomni o bólu i skupi sie na waszej miłości ,myślę że
warto cierpliwie czekać.........powodzenia
........ładnie napisany ..