Dla moich marzeń...
Kolejny raz kwiatu, jaki spotkałem...
Idę wieczności na spotkanie....
Gdy tak patrzę na Ciebie
Wiem już że mam serce
Mam walkę o życie w sobie
Kocham tak bardzo marzyć o Tobie
Te wszystkie chwile razem nie spędzone
Te wszystkie nasze wspomnienia nocy
upojnych
Które nigdy nie miały miejsca
Dla moich życzeń
Dla marzeń
Pragnień i snów
Ty jesteś wyzwaniem
Idę wieczności na spotkanie....
Czasem mnie nie rozumiesz
Czasem się śmiejesz tak pięknie
Gdy kolejne wyznanie usłyszysz
niewypowiedziane
Raz znów zapłaczesz
Bo nic nie mówię krzycząc
Idę wieczności na spotkanie
Bo wiem że będziemy razem
I każda chwila nieskończoną wtedy będzie
Łzy mi płyna po policzkach
Łzy szczęścia
Że mogę marzyć o Tobie.....
Nie bój się proszę miłości
/...jak ja się boję/
Nigdy....nigdy nie będę bez Ciebie
szczęśliwy
Miej serce dla życia
/...jak ja nie miałem/
Miej szczęście w sobie
/...jak ja przed nim uciekałem/
Czasem sie modlę o wybaczenie
Raz jeden daj mi rozgrzeszenie
Przytul mnie
Powiedz że jesteś tu dla mnie
Raz jeden daj mi poczuć
Że nie jestem sam
Proszę....
Daj sie pokochać
Cisza....jak zwykle ....zamyka
marzenie.....
Róży...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.