dlaczego...
Nie kochałaś mnie...
Odeszłaś jak byłam malutka
Płakałam a potem już nie umiałam
Coś tłumaczyłaś lecz słuchać nie
chciałam.
a potem...potem patrzyłam jak umierasz i
chciałam zatrzymać czas
Zegar bił nieubłagalnie,aż minuta śmierci
wybiła
Nie zobaczysz mego dziecka...
Nie przyjdziesz...
Już nic ci nie powiem...
A przecież tobie wybaczyłam!
czy to było zapóżno?
Komentarze (5)
Los bywa okrótny, choć to człowiek jest jego
kowalem.Ważne, że potrafimy wybaczyć, to wielka
sztuka.Pozdrawiam.
Wiersz smutny ale bardzo życiowy i ładny smutne
doświadczenia chyba są po to abyśmy my ich nie
popelniali .Choć już nic nie wrucimy starajmy sie
zapomiec to co boli.
Smutny i bolesny faktów jednak nie da się odwrócić,
takie jest życie niejednokrotnie nas doświadcza.
czas jest wredny. Nikomu nie popuści.
Uczuciowy wiersz, smutny ale piękny.
Nie zmienimy swego losu, czasu nie zatrzymamy, musimy
się pogodzić z faktami, chociaż są dla wrażliwej duszy
bardzo bolesne i to jest w tym wierszu...