Dlaczego?
Odeszłaś z końcem lata
tak z dnia na dzień
bez słowa
bez pożegnania
Dlaczego?
Pamiętam był taki ciepły
i piękny wrześniowy dzień
Ty cierpiałaś w ciszy
nikomu nic nie mówiąc
patrzyłaś na świat
i wiedziałaś że odchodzisz.
Dlaczego tak?
Dlaczego nic nie powiedziałaś,
to tak bardzo boli.
Zostawiłaś pustkę po sobie,
zostawiłaś ból po sobie
Dlaczego?
Teraz stoję
sama przy Tobie
łzy płyną po policzku
chciałabym abyś tu była.
To przecież Ty
kochałaś mnie pierwsza.
To przecież Ty
trzymałaś pierwsza w ramionach
Dlaczego odeszłaś?
Wiedz że
zawsze będzie miejsce
dla Ciebie
w moim wnętrzu,
przecież
nikt nie odchodzi
dopóki żyje
w naszym sercu
i w naszej pamięci.
Komentarze (3)
b. smutny...
piękny choć smutny wiersz:)pozdrawiam
+++