"DNO..."
Wiersz dedykuję... M...
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja
kieliszek...
nadchodzi sen
kolejny
bezbarwny sen
upadłam
już dawno
świat
zakpił
a ja byłam
słaba
zbyt
słaba
bałam się
Ciebie nie ma
od lat
może gdybyś
był
zatrzymałabym się...
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja
kieliszek
Ja...
nadchodzi sen...
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2015-01-18 01:04:42
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Tu rady cioci-kloci nie pomogą, tym problemem powinien
zająć się specjalista. Wiersz ciekawy, bo nietuzinkowy
i treść niebagatelna. Pozdrawiam autorkę :)
Nie udzielę rad :( smutno mi...
Dziękuję wszystkim za głosy i cenne komentarze.
Bardzo prawdziwy jest Twój wiersz...od lat
współpracuję z osobami uzależnionymi i problem jest
ogromny ...jedna osoba pijąca w rodzinie a wszyscy
chorzy/współuzależnieni/ przepraszam za wywód.Pogody
duch życzę.
Wiem co to znaczy chcieć zapomnieć chociaż na chwilę,
o bólu, o samotności i bezsilności. Czaszami myślę że
życie jest jednym wielkim żartem ale zawsze w końcu
wychodzi słoneczko dla którego warto żyć.Piękny wiersz
oddający emocje i tęsknotę:).Pozdrawiam :)
Powiedziałabym Aniu - to zapijanie samotności. Ale czy
warto? Nałóg gubi a tam, mogą nas jedynie zepchnąć
jeszcze niżej :)
Dramatyczny wiersz o zgubnym nałogu . Lecz idzie z
tego wyjść . 7 rok nie piję .
Wymowny przekaz. Nałóg to tykająca bomba z opóźnionym
zapłonem i trudno ją rozbroić.
Miłego!
Smutny poruszajacy wiersz pozdrawiam
Wielka Niedźwiedzica celnie to ujęła...
Dobrego dnia Aniu:)
Dobry wiersz o nałogu. Pozdrawiam:)
Smutny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Mój ma ... 27...
Bardzo smutny i prawdziwy przekaz oz nałogiem tych co
mają problem.
Niestety to okrutny niszczyciel
nie tylko osoby uzależnionej,lecz również całej
rodziny.
Pozdrawiam serdecznie:)
To straszny nałóg który niszczy rodzinę i alkoholika
Brardzo dobrze ukazałaś to w swoim wierszu