Do byłego
Dałeś mi wszystko, czego nie życzę
nikomu
zamiast miłości - kajdany w własnym domu
Stałeś się sensem i powodem istnienia
... od niechcenia
Uzależniłeś od opini, na nowo wychowałeś
tożsamości pozbawiłeś - za mnie myślałeś
Stworzyłeś na nowo inną istotą
... z prostotą
Ufałam bezgranicznie w twoje zapewnienia
pozbawiona bliskich - punktu odniesienia
Całą siebie ci oddałam
... bo chciałam
Zostawiłeś mnie samą pełną niepewności
Posłuchałeś innej - własnej moralności
Żyłam jak w raju
... w zakłamaniu
Komentarze (3)
"Dałeś mi wszystko, czego nie życzę nikomu
zamiast miłości - kajdany w własnym domu..." Trudna
to miłość lecz jeszcze trudniejszy powrót i
poszukiwanie siebie na nowo. pozdrawiam
W ciekawy sposób konstruujesz swój wiersz, podobał mi
się.
życie w zakłamaniu chociaż w raju-smutne jest