Do Ciebie
Tak kochany być chciałem
I kochałem bez granic
Całe swe serce oddałem
Jednak wszystko to na nic…
A słów pięknych tyle
Wciąż o Tobie mówiłem
I jak skrzydła motyle
Twoje uszy pieściłem…
Wciąż myślę dlaczego
Los mnie strasznie traktował
Nie zapomnę mu tego
Że me życie zrujnował…
Już mam dość wszystkiego
Teraz wszystko mi szkodzi
Bo wciąż myślę „dlaczego”
Śmierć jeszcze nie przychodzi…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.