Do Joanny dArc
Niesamowite! czerpałaś moc zewsząd-
Z dobra i złości
Nienawiści i miłości
Ale czasem nie starczało Ci sił.
Pod twymi nogami Wąż wciąż się wił.
Lud zabijał twoją nadzieję.
Lecz wszystko zmieniało Jego spojrzenie.
Nie poddałaś się!
Nie straszne Ci były śmierć, ból czy
wróg!
Ze względu na Niego wszystko
wytrzymałaś!
Walczyłaś tym co w sercu miałaś.
Jesteś dziś jak szew
Na ludzkich sercach,
Które w mękach
Umierają bez miłości
Niezmierzone ilości
Złem oddychają
Bo zwątpienie w sercu mają.
Czuły uśmiech -
Wiara twa
Jeden oddech -
Iskra zła.
Komentarze (3)
Joanna d'Arc moja ulubiona święta. Gorące pozdrowienia
Twarde kobiety mnie zawsze fascynowały, szukałam w ich
życiorysach wzorów do naśladowanie. Przyciagnął mnie
tytuł. Wyraźnie nakreśliłaś Jej postać
Joanna d'Arc, jedna z moich ulubionych postaci...jedna
mała iskra zła wystarczy by zapłonął stos....