Do Mądrości
Powiedz mądrości,
gdzie w przeszłości szukać odpowiedzi,
krzywą twej niewiadomej,
gdy człowiek tam siedzi.
Znalazłszy sens bicia i wad,
bez wahania, rusza ku tej macierzy,
jakże przedni los zazdrości zęby swe
szczerzy.
Kolejne pytanie zawisło w braku
odpowiedzi.
Rzeknij, ma miła,
czemuż to droga przed ogromem głowy nie
pochyliła,
stawiając mosty, topiąc balasty,
jeno burząc te pierwsze, podczepiając coś
jeszcze,
dlaczego prostym owy kierunek nie okaże
się?
Niosąc w sercach miłości wielkie,
lecz jedno o drugie przez ciebie
mięknie.
Przeogromny potencjał,
ruch w obie strony,
jak człek tknięty złym losem powinien być
zadowolony.
Odpowiedz…
Skoro inteligencją pod płatem skroni,
jakową siłę w nią tchnąć, by problem
roztrwonić,
kiedy ten sam nas dogonił.
...tak lub nie ....w psychice, wybory, płatają nam figle
Komentarze (1)
Ciekawe przemyślenia.