Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do młodych poetów

Jak byłem obiecującym gitarzystą rockowym
i zdawało mi się, że jak Mozartowi
nuty, dyktują mi same anioły
Jak jeszcze byłem gitarzystą
jeszcze przed ciężką kontuzją duszy
Riffy spływały na mnie i falowały melodie
turlały się we mnie
jak kule śnieżne w Boże Narodzenie
A ja grałem
a potem sturliwałem się ze skarpy
przy ulicy Kościelnej
I z dnia na dzień
budowałem swoją nieśmiertelność
Potem, poetą mi się zachciało być
Chociaż, nie powiem - miałem wątpliwości
Niczym biblijny Adam
który poproszony przez Boga o żebro
Odpowiedział:
- Nie... chyba. No nie... raczej nie...
- Dlaczegóż Adamie?!
- A bo, jakieś złe przeczucia mam...
Pamiętałem zdjęcia Norwida ze szkolnych korytarzy
patrzył na mnie rozpaczliwym wzrokiem
taki "zlumpiony gość"
i ten irracjonalny podpis - w zderzeniu, z tymi oczami
"Ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek"
. . .
Czytaliście "Czemu" - jeśli nie, koniecznie
ileż to razy wyobrażałem sobie
że ten "dzban" - nie wraca się, po te rękawiczki
Albo, że Cyprian mówi do niego:
- Weź te ręce, bo ukręcę
I jak Jean Claude van Damme
wywala typa i jego kapelusz za okno
A potem przygarnia go ta fajna dziewczyna
i dryfują razem przez koralowe morza
dzieci, wnuków, prawnuków
I mnie coś, tak wierciło w środku
jak helicobacter wulkany wrzodów
Chłopaku - chcesz umrzeć w przytułku dla ubogich
samotny, niekochany, z jednym zbiorkiem wierszy?
Ale wiecie, jak to jest
Niby widzisz - że to "blachara" i "tępa dzida"
ale i tak biegniesz, i całujesz
bo ma takie "wypukłe", karminowe usta
Wiadomo przecież:
"Nie giniesz od wpadnięcia do rzeki
tylko od pozostawania w niej"
i
“Kto z brzydką grzeszy, dwa razy grzeszy
Pana Boga obraża i ludzi śmieszy"
. . .
Pobędę sobie poetą, a potem przestanę
pomyślałem
I jak pomyślałem, tak zrobiłem
Tylko że
nadeszły czarne słoty
i lipiec deszczowy, jak tego roku
karawany smutku, pochody żalu
przemaszerowały przeze mnie
przedefilowały w pełnym rynsztunku
z chorągwiami i śpiewem
A ja miałem wypatroszone serce
zwisałem na obu rękach
z balustrady Mostu Gdańskiego
z widokiem na Stare Miasto
i średniowieczną wieżę kościoła
Tak, przy tej samej ulicy - ulicy Kościelnej
I myślałem, że to już:
"et in saecula saeculorum"
Na wieki wieków
Saecula saeculorum...
Także, młodzi poeci
idźcie nad rzekę, narwijcie bzu
idźcie na rynek i wykupcie wszystkie
idźcie nawet kraść, do Ogrodu Botanicznego
Tylko nie piszcie
podarujcie swojej Ewie kwiaty
Nie piszcie i nie dawajcie jej wierszy
nie piszcie
bo to może być:
- "Et in saecula saeculorum"…

Dodano: 2022-02-09 14:05:13
Ten wiersz przeczytano 1621 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »