Do mojego poety...
Opiewasz me ciało
poeto
układasz zdań ikebany
urodę wychwalasz, malujesz
słowami obraz wspaniały
Ośmielasz się w moim wnętrzu
siać pożądania ziarenka
pieścisz cudownie me piersi
w snach trzymasz mnie wciąż za rękę
Entuzjam myśli skrywam głęboko
epatujesz mnie,robisz to często
grzesznicą rzeźbisz, dłutem twe słowa
topię się w tobie,mój słodki poeto...
;-)
autor
Oshin
Dodano: 2006-07-17 08:10:10
Ten wiersz przeczytano 636 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.