Do Pani Świata...(do śmierci)
Gdy ciemnośc tańczy za nami
Gdy słońca już nie ma na niebie
Boję się, Ciebie...
Tak, Ciebie, o straszna, czarna Pani
Pani mego życia, królowo przestworzy...
Ty panujesz nad wszystkim,
wszystkimi,
wszystkim...
Ty decydujesz kiedy...
Kiedy przybędziesz na spotkanie z
nami...
Tylko proszę Cię, najpierw zadzwoń i umów
się...
Chcę wiedzieć kiedy nastąpi koniec, zdążyć
się pożegnać, odnaleśc...
Pozwól mi, o wielka Pani...
Pozwól mi...
***do pani wszechświata..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.