Do przyjaciółki...
Brak mi ciebie zwłaszcza teraz
gdy świąteczne już nastroje
smutno mi gdy słucham kolęd
z tobą łatwiej serce goję
słońce coraz słabiej grzeje
puch bialutki nas nakrywa
koncert ptasi całkiem ucichł
lato wspomnieniem odpływa
zajrzyj droga przyjaciółko
łatwiej ten okres zniesiemy
rozpalimy dziś w kominku
może drinka wypijemy.
Komentarze (20)
bardzo ciepły, piękny wiersz.
Grażynko dziękuję za odwiedziny,Olu znamy się tak
długo,że wiem i doceniam Twoje szczere życzenia jak
zawsze od serca.Dobranoc wszystkim dziękuję.
Pięknie o przyjażni. Życzę spełnienia marzeń.
Serdecznie pozdrawiam.
Wspaniale już kominek daje ciepełko jeszcze rozłożę
kożuszek biały i taki tyciu stoliczek.Czekam drinki
schłodzone.
Odpalam Wojtuś Porschawkę i będę zaraz/co by mnie
tylko policja nie zatrzymała/ schładzaj drinka:-)))
Dziękuję kochani za odwiedziny i komentarze wróciłem
właśnie do domu. Romi możesz przyjechać właśnie
rozpalam w kominku.
Czasami warto mieć przyjaciela czy przyjaciółkę, aby
móc porozmawiać tak od serca…
Aż chce się powiedzieć Wojtku niech te pragnienia
spełnią się;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Tworzysz klimat przyjaźni, zaufania i ciepła :)
Gdyby mnie tak ktoś zaprosił....ech.;)))
Warto mieć przyjaciółkę. Zawsze wysłucha i po prostu
jest. Zrobiło się cieplutko.Pozdrawiam
Może zajrzy już niebawem. Życzę Ci tego Wojtku.
Pozdrawiam
Pięknie i ciepło o przyjaźni.
W takiej chwili powinna
przyjść i odwiedzić przyjaciela.
Przecież Święta zbliżają.
Pozdrawiam cieplutko.
Ojej, ale ciepło i smutno jednocześnie. To kiedy mam
wpaść na drinka przy kominku??/żart/. Pozdrawiam
serdecznie Wojtku:-)
brakuje mi ciebie- pierwszy wers.poza tym ok.
Z pewnością ciepłe i osobiste wyznanie, ale niestety
ma wiele braków w formie i jest dość ubogie w środki
wyrazu...Pozdrawiam