Do siebie
szadź pokrywa ulicę
w bladozielone lampki
zastygają w bezruchu
falą wylewane uczucia miasta
tłum je ogarniał niedawno
idzie sama po niedrożach
własnych myśli krok za
krokiem spowalnia
tam gdzie nie zmieści się
z pustką
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-08-13 05:38:18
Ten wiersz przeczytano 903 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Wiersz zatrzymuje i prowokuje do refleksji. Pozdrawiam
z podobaniem. Ślę moc serdeczności:)
refleksyjne wersy, życie pisze wiersze
Bardzo refleksyjne wersy do głębokich przemyśleń,
pozdrawiam ciepło.
Tam gdzie się mieści za pustką.
Zamyśliłam się, dzięki.