Dobranoc
Niechaj gwiazdy upiększą te noc.
Niech Cię otuli cieplutki koc.
Moje serce Cie ogrzeje,
wiatr ci plecków nie przewieje.
Troska ma dotrze w najdalszy kres,
{ubierz w trzy paski dres}.
Miłość lepsza jest niż 100 grzejników,
niż stadko chochlików
Badzmy szczesliwi w nocy i za dnia,
nie bedziemy jak kora bez pnia,
co ochraniać chce coś,
lecz nie ma co.
My wszyscy mamy siebie,
czuwa nad nami, Bóg w niebie.
Bedziemy wszyscy aż po świata
kres,Tesknota nas przygniata,
lecz my ja dzwigamy,
smskami sie wspieramy,
pokolenie komputerów,
komórek, skanerów,
My potrafimy,Potrafimy miłując szlochać,
szlochając kochać.
dla Ilony
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.