***/dobranoc moje kochanie.../
dobranoc moje kochanie
całuje twoje oczy na pożegnanie
odchodzę aby noc
mogła ciebie wziąć w swoją moc
tak chciałabym zamieszkać
w każdym twoim śnie
być tą jedyną której pragniesz
o której marzysz
z tobą łąki przemierzać
pustą plażą biec
płomieniem twe serce przeszywać
rozkoszy z tobą zażywać
/...bo to taka moja miłość... okruchami marzeń utkana../ / 2008 /
autor
(OLA)
Dodano: 2008-11-03 00:21:32
Ten wiersz przeczytano 4285 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Piękny wiersz o pięknej miłości, rozmarzyłam się
jak piękna kołysanka...:) rozmarzylam sie
Takie piękne w wierszu pragnienia i marzenia na
pożegnanie,kochanie.Melancholią napisany i nie
rymowany.
taki rozmarzony cały wiersz i cieplutki, wiesz?
jestem na TAK!
cóż rym znaczy...cóż rytm, dla podmiotu lirycznego,
kiedy on tak gorąco pragnie miłości
Tęsknota przeplatana pięknymi marzeniami i miłością
pełną tkliwości i romantycznych wizji...:-)
Pięknie , ciepło, romantycznie- z przyjemnościa
przeczytałem- rozmarzyłem sie także .
miłość pozwala nam pisać piękne wiersze takie jak twój
piekny wiersz na dobranoc..pozdrawiam
Juz nawet ulozyla mi sie w glowie melodia do tej
pieknej kolysanki dla ukochanego.
Ciepły i taki subtelny... Teraz tylko śnić o takim
pięknym uczuciu ;) Plusik +
Brawo! choć pogubiony rytm troszkę, takie odnoszę
wrażenie, ale ja nie z tych bezdusznych komentatorów
:) podoba mi się i tyle. Pozdrawiam!
Przepiękny okruch miłości, taki delikatny i
romantyczny. Świetnie się go czyta, bardzo melodyjny.