Dobranocka
Nasze łóżko było całkiem mniejsze,
kiedy jeszcze spałam w Twoim dotyku.
Znowu leżę,
jak wtedy.
Może bardziej okryta,
bo zimniej.
Jak mała dziewczynka w za dużej koszuli,
pieszczę ciało zapachem Twojego wczoraj.
Zostawiłam trochę miejsca z brzegu,
który lubiłeś.
Z nadzieją jak dziecko czekające na
kogoś,
kto usiądzie obok i opowie historię.
A serce się wyciszy
i usnę.
Noc przemija,
a tęsknota osiada ciężej na powiekach.
Przesiąknięta paratymią,
nadaremnie czekam aż usiadziesz
i opowiesz "kocham cię",
Bo po tej bajce,
usypiam jak kiedyś...
Komentarze (11)
piękna chwila refleksji.. +
Fajnie wyszło, delikatnie i dociera do wrażliwości,
jeżeli można powiedzieć pięknie tęsknisz...nie można
pięknie tęsknić, bo to bolesne, pozdrawiam:):):)
i tak bardzo by się chciało... i tak bardzo nie
można... pięknie opowiedziane
/i opowiesz "kocham cię"/ bajeczne to "opowiesz" -
perełka! pierwsze dwa wersy super, zresztą bardzo mi
się podoba cały wiersz; jedyne co bym zmieniła to
pisownię zaimków - z małej litery; może usunęłabym "bo
zimniej" - zbyt dopowiedziane
Nasze życie nie jest bajką... bajeczne bywają tylko
chwile, ale dla tych chwil warto jest żyć by zrozumieć
istotę miłości... Pozdrawiam:)
bajka tych słów ofiaruje spokojny sen, zapowiedź
{kolejnych} tworów pod powiekami. podoba mi się.
Pięknie wyraziłaś swoją tęsknotę. Miłość jest jak
bajka, w niej wszystko zdarzyć się może, więc życzę Ci
pozostania w tej bajce na zawsze. Pozdrawiam:)
ładna tęsknota,a może wspomnienie,pięknie:)+
nasze życie całe to jedna wielka bajka tylko czasem
księcia w nim brakuje ...życzę znalezienia takiego
księcia na całą naszą bajkę życia ...pozdrawiam
Przemawia z tego wiersz tęsknota. Bardzo mi się
podobał!
A ja Ci życzę, by ktoś Ci nie opowiadał bajek przed
snem, tylko szczerze pokochał :)