Dobry na wszystko
"Jesteś dobry do zabawy" - rzekła ona.
Do powagi nie najgorszy - ja odparłem.
Chciałem zrobić teraz tak, byś
rozogniona
nie myślała, żem jest intelektu karłem;
że mdłe strofy piszę tylko o kochaniu,
o tych brązach, co je może ciut
obchodzę,
o wilgociach parnych, łzach i zasypianiu
-
w nerwowstrząsach oraz w nierealnej
trwodze.
Jestem dobry także śmiechem
sardonicznym,
gdy z uporem ktoś mi wiersze napoprawia.
Dobry w radzie i - w zasadzie(!)-
elastyczny.
Taki typ, co okiem łyp i smutek spławia.
Shizumie dziękuję
Komentarze (9)
Urocze, fajnie się czyta.
Jak z piosenki Prońko....
Pozdrawiam
Smutki trzeba spławiać, dooobre!!!!
Świetny przekaz, pozdrawiam galeonie35-:)
Fajny wiersz. Bądź elastyczny, ale nie giętki :)
Pozdrawiam.
Sympatyczny autoportret. Miłego dnia:)
Och, Galeonie, jestem zaskoczona :) nie wiem czy
zasłużyłam na podziękowania, ale miło mi :)
"ktoś mi wiersze wciąż poprawia"
(czyli ja:)))) i będzie git Panie
'Kapitanie':)
Dobranoc:)
"Taki typ, co okiem łyp i smutek spławia", a do tego
wiersze o kochaniu pisze.
No, nareszcie spotkałam ideał! Troszkę żal, że
wirtualnie;-)
Serdeczności, Galeonie:))