Dokąd prowadzi nas ta droga
Dokąd prowadzi nas ta droga,
czy odnajdziemy gdzieś nadzieję.
Bo jak na razie, tylko trwoga,
i tylko rozpacz w nas istnieje.
Już dawno ucichł śmiech radosny,
mrok wkrada się w otwarte drzwi.
A miał nas witać błękit wiosny,
śnić też mieliśmy inne sny.
Ile zakrętów jest przed nami,
kto zdoła wszystkie je policzyć.
Teraz płaczemy jeszcze łzami,
i cisza coraz głośniej krzyczy.
Dokąd zajdziemy nim szaleństwo,
obejmie czule całe ciało.
Nam niepisane jest zwycięstwo,
bo tej mądrości nie starczało.
Światełko widać, gdzieś w oddali,
pulsuje dziwnie, blaskiem krwawym.
Kto i dlaczego je zapalił,
już na ratunek szans nie mamy…
Komentarze (4)
jest droga i my na niej... i dzieje się codzienność
zupełnie inna niż by się chciało... wojna i pstryk
zgasło światło
Każda droga ma swój koniec, nadzieja pozwala wierzyć,
że będzie szczęśliwy...pozdrawiam :)
Tam gdzie cisza mówi
płytami z grawerem
gdzie dwie daty
i całe życie
w klamry czasu
pochwycone...
Pozdrawiam
wszystkie drogi prowadzą na cmentarz...