Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Doktor pędziwiatr



Wpadał z wiatrem,
a konkretniej - z przeciągiem.
Jak się pani czuje? Parametry w normie?
Oddech wyrównany? Jak głęboki to zdrowe…
Pali pani? A warunki pracy - szkodliwe?
Pani Krysiu? Dlaczego? No jak to i po co?
Tlenu trzeba? A proszę dzisiaj i nocą,
ale zaprzestać natychmiast i już,
papierosów nie wkładać do ust!

Chodzą za Panią? Tu też?
Jak pani kocha siebie,
szanuje – to przestanie.

Pani kocha palić?
I za co mam panią pochwalić?

Ach, że jest im pani wierna…


autor

marcepani

Dodano: 2021-05-25 19:19:34
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

_wena_ _wena_

podoba się tekst a papierosy są be
miłego dnia :)

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Wierność pomimo wszystko - oczywiście w cenie, tzn.
bezcenna, każdy jej pragnie - wobec siebie i chyba
każdy ją realizuje, wobec czegoś, co nie powinno mieć
miejsca. bo kto nie jest uzależniony - ręka w górę !
Interesujący/frapujący zwrot myślowy podałaś na koniec
Marcepani.

Rozalia3 Rozalia3

Fajnie napisane... ale gdyby tak dało się rzucić
palenie w przeciągu chwili, byłoby jeszcze fajniej.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny!!!
Normalnie polubiłem na maksa tę "szpitalną serię" :-)
A takich pędziwiatrów to wielu znałem, chociaż jednego
żółwiowatego :-) Był tak powolny, że nie do
wytrzymania :-) Ale jeden z najlepszych chirurgów...

Pozdrawiam serdecznie, Marce :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

nie tak łatwo wyjść z tego paskudztwa
chyba nie ma takiej osoby która by nie próbowała
pozdrawiam:)

szadunka szadunka

No tak, papierosy są be. Nie palę, ale
jeśli ktoś jest im wierny? To on wybiera, czy mu
papierosy więcej dają, czy zabierają.

sisy89 sisy89

Świetny wiersz.
No cóż, z nałogu nie tak łatwo wyjść.
Pozdrawiam serdecznie :)

krzemanka krzemanka

:) Kiedyś usłyszałam od lekarza, że każdy kto ma
więcej rozumu od chomika nie pali. Miłego dnia
marcepani:)

M.N. M.N.

Dobrze że chociaż wpadł z wizytą, bo niektórzy leczą
przez telefon mierząc cisnienie i saturację na ucho...
Pozdrawiam serdecznie Marcepani :)

waldi1 waldi1

fajny wiersz ..ja palenie rzuciłem mając dziewięć
lat..

JoViSkA JoViSkA

Ja jestem niestety wierna i tak już pozostanie...a
wiersz świetny :)
pozdrawiam palaczy :))))

Marek Żak Marek Żak

Znam ten typ ludzi, są wszędzie, nie tylko wśród
lekarzy. Fajnie to opisałaś:). Pozdrawiam

anna anna

też*

anna anna

tea jestem przeciwniczką palenia papierosów.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »