Domek z kart...
Zimna noc...
Ciemno wokoło...
A ja przytulam się
do misia...
I myślę o naszej
przyjaźni....
Wszystko posypało
się jak domek z kart...
Wystarczył jeden zły ruch...
I nie ma już co zbierać...
Pozostał tylko żal...
I mokra od łez poduszka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.