Dopiekanie
Patrzeć przez pryzmat ironii,
na to co innych podnieca,
nikt mi nie może zabronić,
a więc dokładam do pieca,
gdy atmosfera za gęsta.
A przy tym wciąż mam nadzieję,
że nie dosięgnie mnie zemsta,
kiedy zbyt mocno przygrzeję.
Komentarze (54)
Witaj. Prawie jak w piekle, dopiekamy sobie rowno...:)
Moc serdecznosci Krzemanko.
Ironia bywa przeważnie oznaką rozczarowania,
pozdrawiam
dokładaj Krzemanko, dokładaj, wszak głupota ludzka
musi spłonąć....ja też trzymam się zasady i mam ją na
swojej stronie startowej; "nie możesz głupoty
przezwyciężyć chórem, spróbuj na sztorc zaostrzonym
piórem"
Krzemanko
Dobrze, że są jeszcze ludzie
odważni, którzy potrafią
wskazywać poprzez satyrę to,
czego inni nie dostrzegają,
lub nie chcą dostrzegać
z jakichś sobie tylko znanych
powodów.
Wszystko zweryfikuje czas.
Myśl tego wiersza jest tożsama
z moimi myślami.
Ślę wyrazy szacunku.
ciekawe, osobiste wyznanie...też mam nadzieję+:)
pozdrawiam serdecznie
Jeśli kogoś podnieca to podejrzewam że nie zauważy
ironii :)
Ja unikam,, przygrzewania :)
Super jak zawsze
Pozdrawiam :*)
Na ironii warto się znać, nie wystarczy innym na
nerwach grać. Ciebie to oczywiście nie dotyczy,
potrafisz głupią ironię trzymać na smyczy.
Bardzo fajny wierszyk. Pozdrawiam. Radosnego tygodnia
;)))
Bardzo ładny cieplutki ironiczny wiersz. Pozdrawiam
krzemanko.
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze i uśmiechy.
Pozdrawiam wszystkich:)
Dobry ironiczny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie: Aniu)
świetny wiersz pozdrawiam
'Siostra zbiera aktorów, brat wycina piłkarzy
A ja tylko gołe baby, jeśli gdzieś zauważę' (K:)
A grzanie jest w cenie :)
świetna ironia...mam nadzieję, że zemsta Cię nie
dosięgnie ;))
Pozdrawiam :)
Dziękuję nowym gościom za wgląd i komentarze.
Arku: to "ciche znikanie" niepokoi Anię.
Miłego dnia wszystkim:)