Dopóki błękit
Chociaż niejeden wypadł włos,
nie pierwsze zdarły się już buty.
Szliśmy przez życia długi most,
wiosną i gdy był lodem skuty.
Wciąż jeszcze w sercach jesień trwa,
choć los nie głaskał nas po głowie.
A czas wyrzeźbił nową twarz,
i skaleczone dawne zdrowie.
Taka to kolej rzeczy jest,
na ziemskim, błękitnym padole.
Gdy się wyczerpie życia treść,
musimy żegnać go powoli.
Komentarze (19)
Wiersz, który porusza, zatrzymuje na chwilę i pomaga
zastanowić się nad tym ciągłym pędem do czego? Jaki
jest sens w tym wszystkim co robimy?
A czas wyrzeźbił nową twarz,ten wers podoba mi się
wyjątkowo:) a całość jest ok :)
Pięknie i ciepło o tym co nieuchronne... Pozdrawiam.
i to są całkiem naturalne pożegnania...
Bardzo refleksyjnie...i jakże prawdziwie, niestety
taka właśnie kolej rzeczy..na następną czekają nasze
dzieci :) Poruszająco duży plus oczywiście :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzisiaj coś za jasno widzę .... gdy wiosna, czy był
lodem skutym ... do poprawki bo nie wiadomo o co w tym
wersie biega. I ostatni wers ... musimy żegnać (np.'
je' , ' ją' ) /go? czyli kogo ? / powoli ... też do
poprawki .Pozdrawiam :)
Taka to kolej żeczy jest na tym ziemskim padole
pięknie zakończone ale człowiek i poczęciem i
zakończeniem jest
Pozdrawiam
ciekawy wiersz, pozdrawiam:)
Przyczepie się- przepraszam z góry, zazwyczaj recytuję
nie pisze wierszy ( choc czasem to robię)- brakło mi
rymu w ostatniej zwrotce, puenta dobra. + zostawiam i
serdecznie pozdrawiam.
Skoro przyszliśmy na ten świat,więc musimy też odejść.
Pozdrawiam
Trzeba będzie stanąć na drugim brzegu! Pozdrawiam!
no cóż czas leci, cieszmy się tym co zostało. +
Piękne podsumowanie życia. Pozdrawiam
TAk jak wiosna i jesień jest potrzebna ważne tylko
mieć eserce zawsze młode,pozdrawiam++
Widze ze widzisz to co najwaznijsze w zyciu,cieszyc
sie prostymi sprawami.
Z wielka przyjemnoscia przeczytalam twoj wiersz