Dopóki błękit
Chociaż niejeden wypadł włos,
nie pierwsze zdarły się już buty.
Szliśmy przez życia długi most,
wiosną i gdy był lodem skuty.
Wciąż jeszcze w sercach jesień trwa,
choć los nie głaskał nas po głowie.
A czas wyrzeźbił nową twarz,
i skaleczone dawne zdrowie.
Taka to kolej rzeczy jest,
na ziemskim, błękitnym padole.
Gdy się wyczerpie życia treść,
musimy żegnać go powoli.
Komentarze (19)
chwile szczęścia
są jak klejnoty
jak sny beztroskie
niczym zabawy
dziecięce radosne
Dopóki dostrzegasz błękit nieba - żyjesz! I to się
liczy.
żyje nadal w nas to co piękne w środku ..nasza dusza
...a jesień jest piękna i spokojna ...pozdrawiam
ciepło
Wiersz - chciałbym chociaż raz , sam taki napisać.
Podpisał - zazdrośnik