Dopóki jesteś
Zanim odejdziesz, dotknę cię dwa razy.
Gestem zapamiętam wilgoć oczu i ust.
Ciszą pożegnam. Za dużo było słów.
Dopóki jesteś, w pamięci zapiszę chwilę,
blaskiem słońca z krótkiej przeszłości.
Promieniem pożegnam. Zbyt dużo było
deszczu.
Zaparzę kawę, w maleńkiej filiżance, na
jeden łyk.
Goryczą smaku cię nie zatrzymam.
Chociaż…
Może zostaniesz? Przecież lubisz kawę.
autor
Viola
Dodano: 2013-08-21 13:12:57
Ten wiersz przeczytano 2378 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Pomimo nadchodzącego rozstania czuć spokój peelki,
choć goryczą ciężko zatrzymać...pozdrawiam:)
Dzięki wszystkim za czytanie i komentarze:)))
Bezsilność peelki mnie wzrusza, bardzo. Ilekroć w
życiu kogoś chcemy zatrzymać, moglibysmy zrobić
wszystko. Pytanie retoryczne :przecież lubisz" kawę,
rozbroiło mnie do końca. Widzę tę scenkę, czuję
bezsilność peelki.
Pozdrawiam pogodnie
:)
Ładny liryczny wiersz z zapachem kawy w tle:)
Dobranoc Viola:)
dla mnie lepiej,
jeszcze przecinek lub myślnik po /odejdziesz/ i tu
inwersja, może tak /Dopóki jesteś, w pamięci zapiszę
tę chwilę,
literami słońca z krótkiej przeszłości./, chociaż
/litery słońca/ najmniej przemawiają; poza tymi dwoma
wersami, bardzo fajnie:)
pięknie, pozdrawiam cieplutko
Taki przyjemny, spokojny smutek w tym wierszu, pewnie
przez ten aromat kawy. Umiesz dobrze nastrój
"zaparzyć". Pozdrawiam :)
ładnie
Ale miło mi się czytało! Pozdrawiam serdecznie :))
Piękny wiersz. Pozdrawiam :)
Dzięki za poczytanie, Bomi rzuć okiem znad swoich
słoików please:)
Masz nadzieję, to ważne.
:)
Trzeba walczyć o miłość, może to ta jedyna?
Ładny wiersz :)
Violu, jakiś urok ma Twój wiersz, lubię przejrzystość,
krótkie zdania, ich równoważniki,
masz za dużo /cię/, np. wystarczy /ciszą pożegnam/;
zlikwidowałabym powtórzenie /dotknę, dotykiem/,
dopieściła wiersz i interpunkcję, bo warto:)
pozdrawiam serdecznie
pewnie jak się kocha to sie walczy pozdrawiam