Dotknąć gwiazd...
Dla tych, ktorzy sie odwaza skosztowac owocu milosci wyklętej...
Patrz w góre - niebo płacze
A pod nim wsród ruin czasu
Rozkwita uczucie w sercu
Co łaknie owocu szczęścia
Z drzewa miłości wyklętej
Słuchaj! To krzyk jego
Nagi, niewinny, bezbronny
Budzi się, pożąda i wzbiera
Dojrzewa...
Chce marzyć i iść za marzeniem
Chce kochać i śpiewać
Chce uśmiech nadziei dać
Wsród kropli deszczu
Chce cofnąć czas...
A czas płynie jak rzeka szeroka
Powoli w stronę morza wieczności
Podaj dłoń, chodź, już czas
Poznać tajemnicę
Dotknąć gwiazd...
Komentarze (3)
Podoba mi się ten wiersz:-) Pozdrawam.
Dotknąć gwiazdki, super marzenie. Pozdrawiam
W trzecim wersie niepotrzebne W.:)