Dotknąłem kwiata.......niechcący...
Dotknąłem kwiata.....
......niechcący
Kwiat był wspaniały....
......kwitnący
Myślałem.....ja chciałem....
Swoim dotykiem go ująć
Nie, nie wiedziałem....
Że zabijam..zatruwam całując
Nie, ja nie byłem Ciebie wart
Wszak nie rowzkwitnie na długo kwiat
Gdy dotyka i tłamsi go chwast...
autor
taki_1
Dodano: 2005-06-12 13:52:10
Ten wiersz przeczytano 995 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.