Dotyk jesieni
W szarej, mglistej zieleni
złoty liść na trawie się rumieni,
Wiatr złowieszczy kolor przybiera,
stadem drzew w parku poniewiera
I choć chmury gniewnie zmarszczone,
szerzą się groźnie na niebie zgaszonym,
Słońce odważnie się wychyla,
ciepłą energię jeszcze rozpyla
tworzy na ziemi rezolutne cienie,
oplatając blaskiem kwitnące złocienie
I mimo, że czasem bywa ponuro
Każda pora roku ma jakiś swój urok...
autor
__habibi__
Dodano: 2008-11-19 00:16:01
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
I pisząc o jesieni, zimie, lecie i wiośnie będą Ci
coraz wieksze skrzydła rosły, pokłonisz się
natchnieniu, a ono wierszem odwzajemni.
Kolorowy wiersz w barwach jesieni na bej-u sie mieni.