Dotyk twojej dłoni
Czarna rozpacz
ogarnia me ciało,
gdy widzę dłoń twą
na innej dłoni.
Kochasz jej dłonie,
wiem to od dawna,
lecz złudną nadzieję
wciąż w sercu trwonię.
Nie ubiorę w słowa
ciepła twych dłoni,
gdy dotykasz
mej ręki przypadkiem.
Nie jestem w stanie
wykrzyczeć światu,
ile łez
wylałam ukradkiem...
autor
blondyneczka
Dodano: 2005-01-07 13:27:56
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.