Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dozgonna przyjaźń

Gdybym miała wybrać najbardziej przyjazny gatunek,
wybrałabym pieska, żeby był dobrze ułożony,
kochał mnie i słuchał, bez wahania biegł na ratunek.
Wypełniał komendy: siad, aport, won, wypad, do nogi.

Przybiegał jak wariat, na wołanie, bez marudzenia .
Wabiłby się Polland, dokładnie wpasowany w zbroję,
a gdyby nadszedł głód, byłabym oczywiscie wdzięczna,
by chciał się otworzyć, przede mną, cały na kolację.

Zjedlibyśmy wszystko, gwarantuję, ze smakiem. Jeszcze
kości niestrawione, spałaszowałby … No kto? Nie wiesz?
Polland! Jaka szkoda, nie moja wina, że nie przetrwał…


autor

amnezja

Dodano: 2013-06-14 14:07:12
Ten wiersz przeczytano 2347 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (45)

krzemanka krzemanka

Gorzko zabrzmiało. Miłego wieczoru.

Art123 Art123

Dalej nie będę się rozpisywał, wybierz pieska, to
najwierniejszy przyjaciel. Jak piesek zaakceptuje
pana, to masz przyzwolenie.
:)

amnezja amnezja

Bolesławie, dziękuję.
Pozdrawiam
:)

amnezja amnezja

Beom, wydaje mi się, że ten śmiech, to zdrowa reakcja,
na początek. Zdradzę tajemnicę, że inspiracją do
napisania wiersza był dowcip i pewnie gdzieś tam pod
skórą, wyczuwalny.
Dziękuję za wniknięcie w wiersz.
ps. sorki za ekran :))

amnezja amnezja

Kapitalny, zarumieniłeś mnie...
Dygam nóżką :)

beorn beorn

Gorzko, gorzko, gorzko. A mimo to, kiedy przeczytałem
końcówkę, to tak wybuchnąłem śmiechem, że oplułem
monitor, A potem wycierając go, zadumałem się i
zrobiło mi się żal, nas wszystkich i siebie w
szczególności. Ten wiersz to twardy i ostry okruch
diamentu, co prawda smakuje jak okruch gorzkiej soli
ale nie muszę zaraz wyciągać jęzora.
Pozdrawiam. (+)

kapitalny kapitalny

amnezjo, to ja odczuwam niewysłowioną radość, kiedy
czytam coś takiego. Jaka głębia, jaka dojrzałość, jaka
wrażliwość, wszystko tak doskonale przemyślane, każde
słowo na swoim miejscu i jeszcze wiele innych.
Naprawdę po przeczytaniu zamurowało mnie...Tak
trzymać...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

czyli kapitalny ma rację, ponadczasowy wiersz, a tytuł
i puenta przerażają, jeśli miałyby się spełnić,

masz literówkę w /nie/

Madison Madison

Uhm...jest Was kilka perełek na Beju:)

amnezja amnezja

Kapitalny, czytać taki komentarz, to wielka radość.
Pozdrawiam
:)

amnezja amnezja

Bomi, jesteś mistrzynią, uwielbiam Twoje celne strzały
- dziękuję.
Miłego wieczoru.
:)

amnezja amnezja

Robinie - z tym połykaniem, święta racja.
Zefir, Oxywia, miło że byliście u mnie.
Karl, Madison, wszak to "nie moja wina", że człowiek
człowiekowi wilkiem, winien ten, który to wymyślił ;)
Dziękuję za zajrzenie, pozdrawiam.
:)

amnezja amnezja

Malanio, Olu - pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »