Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Drobiu istnienie

Wziął gospodarz tasak, poszedł do kurnika,
Wybrać trzeba kurę na świąteczne danie.
Czemu muszę robić wciąż za okrutnika,
By czas Wielkiej Nocy wypełnił przesłanie.

Tak myślał biedaczek, straszny poczciwina,
Który miał naturę pogodną i miłą.
Żona rozkazała swych braci zarzynać,
A to już zanadto bolesne mu było.

Sprzeciwić się temu oznaczało zdradę,
Oraz w samotności noce nieprzespane.
Lecz, co lepsze będzie - ukąszenie jadem,
Czy drobiu istnienie życiu darowane.

Sumienie targało strasznie gospodarza,
Tasak zadrżał w dłoni ujęty cierpieniem.
Nie będę już więcej dobroci narażał,
Świąt owych dochowam, zachowam sumienie.

Tasak w kąt odrzucił, zamknął drzwi kurnika,
Kurom wcześniej złożył świąteczne życzenia.
Kiedyś może robił, i za okrutnika,
Ale czas historii potrafi nas zmieniać…





autor

Grand

Dodano: 2013-03-27 05:29:18
Ten wiersz przeczytano 1562 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Konkurs Okazje Wielkanoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

MamaCóra MamaCóra

Ciekawe zakończenie. Podoba mi się. :))))))
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego świątecznie życzę
:)

krzemanka krzemanka

Fajna opowieść. Zamiast "straszny poczciwina" czytam
sobie "wielki poczciwina". Pogodnych Świąt.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »