Droga
Spoglądam w lustra taflę
odnaleźć siebie próbuję
poskładać układanki kafle
wciąż Ciebie oszukuję
Nie wiem kim się stałem
i czemu to tak boli
kiedy z duszą się rozstałem
i me serce inną woli
Każdy oddech obiecałem
tylko Tobie oddać
tym jedynym stać się miałem
tylko Ciebie pożądać
Ku otchłani teraz zmierzam
to jedyna znana mi droga
lecz zanim duszę sprzedam
spróbuję odnaleźć Ciebie Moja Droga
autor
Mario
Dodano: 2022-11-05 00:14:59
Ten wiersz przeczytano 719 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pogmatwana miłość,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie.
Ach życie...
Zdrady się tak łatwo nie wybacza...
Pozdrawiam Mario:)
trudno będzie znów zdobyć jej zaufanie.
Ładnie.
Dla miłości prawdziwej warto dużo poświęcić.
Odnajdziesz!!
Głos mój i szacun!!