Sen?
Po ulicach bezludnych stąpam
w labiryncie betonowych skał
pni drzew dotykam
to co zostało zrywam
plony dziedzictwa naszego
I gdziekolwiek wzrokiem sięgnąć
nie wiele życia zostało na…
Naszym domem
utraconym rajem
chciwością, wyzyskiem
cierpieniem i bólem… życie trwa
Tyle osiągnąć możemy
a byle sztorm i żagle zwijamy
na dno okręt ten podąża
oddajemy to co mamy
a resztę okrutny los zabiera
I komukolwiek tajemnice sprzedam
Nie wiele bliskości jest na…
Gdzie na sprzedaż wszystko
nawet gwiazdy blask
gdzie ucieczki jest brak
i wciąż trzeba grać… życie trwa
Dziecięcy śmiech niczym echo
w którym zaklęty przeszłości czas
odgłos radości maleńkich stóp
zmierzających w ramiona me
tak teraz, mi brak
Choć gdziekolwiek podążę drogą tą
Nie wiele życia zostało na…
Łąkach czerwonych maków
w kolorach jesiennych liści
w białych płatkach śniegu
mierzone w kroplach łez… życie
trwa
Komentarze (9)
Dołączam do czytelników którym przypadła do gustu ta
niewesoła refleksja. Chyba "niewiele" napisałabym
łącznie i pozbyłabym się brzydko brzmiącego zaimka
"me",
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia :)
Czasami rzeczywistosc przerasta i uciekamy w
marzenia..
ładnie, klimatycznie.
smutek płynie z wiersza, a może nawet żal.
Nie zawsze mamy wpływ na to co nas otacza, dlatego
uciekamy w marzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Życie przypomina czasami koszmar, z którego
chcielibyśmy się obudzić...
Ciekawie i refleksyjnie :)
W podobnym mrocznym klimacie napisałam swój ostatni
wiersz "Otchłań koszmaru" - zapraszam do poczytania :)
Pozdrawiam ciepło :)
Gdy zycie ma okres ciezki, czy tragiczny, chcialoby
sie, aby bylo snem, z ktorego sie obudzimy...
Jest klimat...
Pozdrawiam serdecznie.
Mądry wiersz!
Głos i mój i szacun jest Twój!!!
Tak, czasami życie ociera się o sen.
Rzeczywistość jest trudna, pogmatwana i zawiła.
Szukamy jasności, a wpadamy w ciemność.
Takie jest życie.
Piękny, smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie