Drogi które...
Pomyśleć można wszystko ale tylko
przez taniec serca w umyśle można dostrzec
to co niedostrzegalne.
Pełnia tworząca się symbiozą
świata realnego i baśni...
Tylko jedna brama za którą wrota
niepoliczone
i zamki...
Królestwo wszystkich żywiołów
zsynchronizowane
jak nigdy przedtem i w przyszłości.
Barwy i kształty bijące kulawe
wyobraźnie,
i na Twoją prośbę znów wstrzymany czas
lwami które nadbiegną* granitem...
Cisza, spokój i radość które inaczej będą
smakować.
,,dla tych co ćmy nad nimi czuwają,
by odnaleźli Tę Bramę,,.
Nie sztuką jest wyryć swoje inicjały w kamieniu Sztuką jest stanąć plecami do źródła i wrzucić tam wszystkie skarby... Dla kogoś.
Komentarze (20)
odnalazłam w tym wierszu spokój Pozdrawiam:))
catlerone komentarz rozmydlony przez co niekonkretny
ale dużo mówiący.
pozdrawiam
Grażyna Sieklucka, dziękuje i pozdrawiam
Twój wiersz wyciszył mnie. Niebanalna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie.
Tekst nieforemny, monotonny,
przez co źle się czyta.
Treść ciekawa. I to w cudzysłowu
podoba się, nie wiem od kogo to.