Druga kawka?
Samotność puka do mych drzwi…
Udaję, że niema mnie…
Nie otwieram jej …ona wchodzi sama
Rozsiada się pije kawkę…
Pyta co na kolację…
Nic nie odpowiadam …
Myśląc , że znudzi się…
Tymczasem siedzi dalej…
…pije drugą kawkę!
autor
Wcale nie głupia blondi
Dodano: 2006-10-22 10:34:48
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.