Druga odsłona
Zasłona przybytku opadła
i ukazała sie prawda
w czystej esencji
nie rozcieńczona
Smakowała gorzko
jak nigdy
a pić trzeba było
do samego dna
I tylko oczy
nie mogły pojąć
co znaczy
ten cierpki smak
Upadł Babilon
moich marzeń i snów
Zaczynać muszę
wszystko od nowa
dzień po dniu...
autor
Elif
Dodano: 2008-02-04 17:12:05
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nowy początek daje nadzieję...++++