Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziadek poetą wielkim był

Dziadek poetą wielkim był,
gdy siadał do kolacji,
gestykulując ze wszystkich sił,
nakreślał swoje racje.

Co widział i co słyszał,
od świtu do wieczora,
jak chłop na żonę wrzeszczał,
że pieniądz mu podbiera.

I mówił też o chłopcu,
który szedł polną drogą,
w majowym będąc słońcu,
radośnie tupał nogą.

Chwyciwszy się za głowę,
wspominał też sąsiada,
gdy doi swoją krowę,
okrakiem na pniu siada.

Gdy jechał raz do miasta,
by kupić małe prosię,
widział jak kina gwiazda,
dłubała palcem w nosie.

I różnych opowieści,
można by tu posłuchać,
lecz trzeba cierpliwości,
by dziadka udobruchać.

autor

aramasamhary

Dodano: 2011-05-22 19:35:21
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »