Duch uleciał
W ciszy bolesnej i trwożnej,
jakby w istnienia potrzebie,
- duch życia nagle uleciał
do gwiazd rozpalonych na niebie.
W przestrzeń półżywych nadziei,
gdzie pustka potęgą swą płonie,
umknął duch niespokojny
... i zgasł gdzieś na nieboskłonie.
Zostawił gorycz w marzeniach
i w sercu smutek zbyt trwały,
na wieczny głód zatracenia,
na stratę wiary i chwały.
Umiera uczuć kwiat młody,
konają myśli wezbrane,
bo sens utraciły na zawsze,
...gdy duch uleciał w nieznane.
Wiersz ze zbioru " Rezerwat smutku "
Komentarze (8)
Bardzo smutny ale ma w sobie tyle piękna, pozdrawiam
:))
Smutek przywiały słowa wiersza...pozdrawiam serdecznie
podoba się:)
Smutny klimat, ale wiersz bardzo ładny :) Podoba mi
się :D Pozdrawiam +
bardzo się cieszę, że awatar inny, od razu dużo milej
się tu zagląda :-) a wiersz świetny, przeczytałam z
przyjemnością :-)
Bez ducha żyć się nie da,
bo wtedy ciało umiera.
Demono,duch,o którym pisałem wtedy uleciał,ale
powrócił po latach ...
Chyba po to, aby odrodzić się ponownie i dziś sycić
się klimatami takimi,jak te w muzyce,której właśnie
słuchasz.Pozdrawiam.
czytam sobie pod te muzyke. Serdecznosci.
https://www.youtube.com/watch?v=i__PgJX_5eQ