Duchowa uczta
Półka w regale zapełniona
jest albumami.
Uchwyconymi w kadrze obrazami.
To zdjęcia z wędrówek życiowych,
podróży małych i dużych.
Zatrzymałam w nich moc
szczęścia i spełnionych marzeń,
przeżytych wspaniałych wrażeń.
Przyrodę, co egzotyką i pięknem
mnie oczarowała.
To cienie mojej młodości,
powrót do przeszłości.
Oglądając te wspomnienia
jakbym w wehikule czasu
się znajdowała.
Beztrosko przenoszę się
w te niezwykłe miejsca.
Wyobraźnia wiele potrafi.
Przeszłość ożywa na każdej
z fotografii.
W sercu czuję emocje tamtych chwil,
zapach otoczenia, radosną atmosferę.
Po takiej uczcie duchowej powraca
uśmiech, radość z życia.
Komentarze (16)
Tak, to uczta duszy i serca.
Pięknie.