Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Duplikat- falsyfikat

Szukałam Ciebie
w jego dotyku
lecz odnalazłam
marną imitację złudzeń
Chwytałam klawiaturę
wybierałam numer
i zamiast drżenia
twego ciepłego głosu
słyszałam harczenie
wydawane przed śmiercią
Byłeś jak zbawienie,
olśnienie, objawienie
Jak lekarstwo,
na otwartą ranę
a on?
On jest
ogniem,
na poparzenie
łomem,
na złamanie
lodem,
na przemrożenie
i nigdy nie ukoi tego bólu...
ale nie chcę go stracić...

szkoda , że to nie Ty...

autor

Motylekania1

Dodano: 2009-05-06 21:05:16
Ten wiersz przeczytano 1145 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Barbara Barbara

a ja myślę, ze w taką znajomość nie warto się
angażować...nie za wszelka cenę...

pysia2 pysia2

Nikt i nic nie zastąpi prawdziwej miłości... samo
życie...

czcionka czcionka

Kogoś kto w sercu zamieszkał na zawsze, nikt nie
zastąpi. Wzruszający wiersz.

Beata K. Beata K.

też coś takiego przeżyłam... fantastyczny wiersz.
Pozdrawiam;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »