Dwa oblicza
wiekowy ale zawsze mi bliski
Któregoś dnia spotkałem szczęście
wartko nam płynęła rozmowa
mijały godziny
lecz teraz
nie pamiętam z niej ani słowa
Potem dosiadł się smutek mały
wyszeptał może słowo jedno
ale gdy chwycił mnie za rękę
poczułem
że to smutek był ze mną
autor
iki7
Dodano: 2022-11-23 01:18:08
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Podoba się, fajny!
Głos mój i szacun jest twój!!