Dwie małe ciocie
Ku pamięci Ireny i Krystyny
Koła powozu toczą się powoli,
Po lustrze utkanym z łez deszczu,
Zatrzymał się, jak zegar życia,
Tu, kiedyś, przed wiekami,
Stare drzewa pamiętają wasz sen,
Ten pierwszy i ten ostatni,
Nie miałyście nawet dwóch latek,
Gdy Bóg wezwał was do siebie,
Płaczę wraz z deszczem,
Zapalając lampiony pod każdym drzewem,
Bo nie wiem, pod którym was pochowano,
Ale każde miejsce będzie tym
…w którym was szanuję
Śpijcie snem spokojnym,
Zaśpiewam wam kołysankę,
Przez łzy będę śpiewał, moje małe
ciocie!
Boże, dlaczego tak?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.