Dwie migawki myśli
Aby na tym świecie Nie rządziły Śmiecie.
W komnacie fałszywych proroków,
Z zimnego blatu pazerności,
Uśmiechnięte maski samozwańców,
Pożarły ostatnie okruszki
człowieczeństwa.
Po przeciwnej stronie blichtru,
Bezdomny poeta podarował serce.
Ocalały miesień przetoczył:
Wiarę
Nadzieję
Miłość
Życie za życie – za jego życie.
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2005-01-21 06:22:23
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.