Dylemat
https://www.youtube.com/watch?v=wgAzXN6Hof0 "Dopóki nie poczujesz się nieszczęśliwy, nie narodzi się w tobie "poezja."" - Tadeusz Różewicz.
Kiedy strona zeszytu, zostanie wnet
zimna,
a niebieski atrament - wyblaknie
czerwienią.
Literki z Boskim krzyżem rolą sie
zamienią,
usną strofy płaczące...dwunasta godzina.
Dzisiaj ostatnie wersy rodzę w wielkim
bólu,
powściągliwy ołówek w ręce się nie
mieści.
Zabieram na nieboskłon wszystkie czarcie
wieści,
spal w piekielnym ognisku a prochy
zasznuruj.
Zostawiam płoche kartki powleczone
łzami,
pożółkłe, pomarszczone - wycierane
gumką.
Przyklejone do bieli, nikomu nie umkną,
wiekuisty kontredans, blask z brudu
odplami.
Odpływam oczyszczony, zostawiając ślady,
uśmiechnięte twarzyczki spowite
troskami.
Zapisane sumienie...ze mną pogrzebali,
ewangelią cierpienia, serce słowem
krwawi.
Pieczęcie przystawiłem u bram pergaminu
i zawiąże zgłoskami oddając majestat.
Wilgoć artyzm przetrawi, liryki
doczesnej,
jeden tylko kierunek, powiedz
spośród...ilu?
https://www.youtube.com/watch?v=S9rWmhlZJJY "Jestże się poetą, czyli raczej tylko bywa się." - Cyprian Kamil Norwid.
Komentarze (143)
Piwneoczy, to jest kwestia w którą iść stronę
czy zawrócić, czy iść tą sama drogą, czy obrać inną.
Czy wreszcie alternatywa, rzucić to wszystko na
śmietnik niebytu. Tworzymy tutaj rodzinę z która
trudno będzie się rozstać...ale?
Miłego dnia.
Podpisuje się pod komentarzem fatamorgany...życząc Ci
miłego dnia;)
Gosiu kłaniam się nisko, piękne słowa jak zawsze u
Ciebie, tak muszę więcej czytać tych wielkich.
Tylko ja czytam i najgorsze jest to że nie widzę
różnicy, to najbardziej boli. Czy te różnice rodzą się
w ludzkich głowach, jakaś poetycka
polityka. Nie wiem.
Miłego dnia.
Pani L, każdy z nas, słusznie zauważyłaś ma swoje
dylematy, na swoją miarę szyte. Rozwiązuje je jak
umie, lub nie rozwiązuje. Powstają wówczas nowe
wartości, nowe sytuacje życiowe. To jest piękne ale
czasami zasnute mrokiem. Rzuciłem na biały papier
swoje przemyślenia.
Miłego dnia.
Irku, typowy męski obraz świata...rób swoje.
Jak coś w człowieku siedzi, mierzi, stawia znaki
zapytania, a nie ma odpowiedzi! Wtedy się zastanawiasz
co dalej? Ot mój problem.
Trzymaj się przyjacielu.
Gorza, stworzyć majestat w wierszu o tym każdy marzy
ale tylko nielicznym się udaje. Jak trudno być sobą w
wierszu, ciągle jestem pod wpływem, to jednego to
drugiego. Sam nic nie stworzyłem, to tylko popłuczyny
które wyprowadzają mnie z równowagi. Wiem gdzie są
błędy lecz nie potrafię ich poprawić - ubogi warsztat.
Stąd m.in ten dylemat.
Kłaniam się pięknie i Weny życzę.
szczęśliwi*
Witaj Grzesiu :)
wiersze rodzą się nie tylko w bólu według: Różewicza
lecz też w chwilach radości, gdy jesteśmy szczęśliwy
... Twoje strofy kojarzą mi się z pożegnaniem ... a Ja
lubię to co piszesz bez kurtuazji
pozdrawiam:)
Witaj Grzesiu. Spójrz na wielkich poetów. Ile ich
wierszy znasz, a ilu nawet nie poznałbyś, że to tego
autora. Myślę, że Norwid miał rację, nie każdy wiersz
musi być arcydziełem. Pisz dalej, bardzo lubię Cię
czytać.
Pozdrawiam cieplutko :)
Smutne przemyślenia, ale tak bliskie każdemu
człowiekowi.
Każdy jest tym, co go boli, ale i tym jak go cieszą
inni. Dla mnie jesteś tym innym, więc ciesz nadal:)
wybierz co będzie dla Ciebie najlepsze ,niech twoje
strofy nie usypiają,niech majestatem się
stają,pozdrawiam ciepło
Halinko Droga co ja mam powiedzieć...chciałbym,
ale są rzeczy które niejednokrotnie nas przerastają,
nie mamy na nie prawie żadnego wpływu. Spróbuje tego
"prawie" się złapać ale
dylemat pozostanie.
Miłego wieczoru, dobranoc.
Nie odkładaj swojego ołówka Grzegorzu, schowaj papier,
pieczęcie, pisz dalej...Twoje wiersze czasem tak tulą
skołatane życie...
pozdrawiam serdecznie...przytulam,
Gabi, tym Grzesiulą mnie rozbrajasz bo tylko moja
babcia na mnie tak mówiła, nikt inny, miała na imię
Konstancja. Mile Ją wspominam. Czy dramat, chyba tak
ale na szczęście tylko dla mnie.
Miłego wieczoru.