Dzicz
Na meczu piłki nożnej w Gliwicach
znów dali znać o sobie kibice
zobaczyli zjawę
wbiegli na murawę
pełen wzwód mając w swoich źrenicach
autor
chacharek
Dodano: 2015-09-08 05:41:29
Ten wiersz przeczytano 1416 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
o to całkowicie limeryczny dramat
pozdrawiam
Dobre
trafnie, furia kibica nie do przebicia, pozdrawiam
Dobrze że piłki nie mieli bo by ją zerżneli.
Pozdrawiam serdecznie
:))
Dobry,jak też znów spróbowałam tej formy,ale niestety
ja nie jestem w niej dobra,tak jak Ty.
Miłego dnia:)
Podoba się...
No super żrenice ze wzwodem ,,,,,dobranoc:)
"dzicz" to delikatnie powiedziane...
pozdrawiam pięknie:)
Szał ciał na boisku ;) Aż strach iść na mecz.
Pozdrawiam
Wzwód w oczach - dobre:)))))
Serdeczności.
Limeryk dobrze oddaje szal pseudokibicow ...fajny
miało być "mi" sorry:-)
Interesujący boiskowy erotyk , pozdrawiam cieplutko,
Celina:-)
jest limeryk jest i absurd
wszystko zgodnie z założeniem
chociaż szkoda mni tej dziczy
tylko w oczach ma wzwodzenie....
świetny limeryk, ale nie pochwalam takiej formy
kibicowania, bardzo niszczy się murawa:) pozdrawiam
Dlatego też, nie lubię sportu
Ogólnie, poprawny i refleksją o sporcie...
Moc serdeczności Chacharku