Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziec...

Ludzie, idąc, opuszczają głowy
Patrzą zawsze pod nogi
Razi ich dzienne światło
Pilnują się sztywno drogi

A ten brzdąc obok?
Z głową zadartą do góry?
Patrzy ze szczęściem w oczach
Podziwia na niebie chmury

Człowiek spojrzy, pomyśli-
Będzie padać. I tyle.
Nigdy mu się nie przyśni
By w deszczu ganiać motyle
Jest tak potwornie czysty
Nie zapomni się, nawet na chwilę…

W ludziach skończyło się szczęście
Marzenia ich już przerosły
Odeszły w niebyt najczęściej
Teraz dawni mistrzowie to osły
Nieprzyjemne strasznie to przejście
Ten wyścig by stać się… dorosłym

Lecz ja się staram cieszyć, uśmiechać!
Cytować ciągle Osiecką,
Lecz nie da się ciągle od prawdy uciekać-
Umarło we mnie dziecko

Już nie widzimy piękna
Fantazje się wszystkie wytarły
Rzeczywistość nieszczęsna-
Dzieci w nas umarły

Wszystko takie porządne, do końca ułożone
Na pierwszym miejscu pracę, na drugim dom i żonę
A ja się boję zapytać – czy już wszystko stracone?
Czy nie można jak dziecko, zostawić nieskończone?
Spojrzeć na coś innego, zagapić się….

autor

stack

Dodano: 2006-04-02 16:47:43
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »