Dziecinada
Jak nazwać takie zachowanie,
gdy ktoś, w odzewie na zarzuty,
drugiego pokazuje palcem,
mówiąc – on bardziej jest zepsuty.
Gdy w piaskownicy swą łopatą,
rozwala, co tworzyli wspólnie,
liczy się bardziej to, kto zaczął,
od tego że konstrukcja runie.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-12-01 08:58:21
Ten wiersz przeczytano 2026 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
mądre słowa pozdrawiam
mądre słowa pozdrawiam
A kto zaczął? :))) +
mądra refleksja
Dzięki Dziewczyny za poparcie dla przekazu. Dobranoc:)
Witaj...ech Krzemanko co prawda to prawda, duzo tej
wkurzajacej dziecinady. Podoba mi sie jak o tym
napisalas. Moc serdecznosci:)
KrzemAniu bardzo Ci dziękuję za korektę...oczywiście
skorzystałam;)Pod Twoim zostawiam plusik - świetny jak
zwykle.
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
mariat: może nie dziwi, ale wkurza.
Żadna ze mnie małolata, powiedziałabym raczej: stara a
głupia:)
Miłego wieczoru SHANNO, mariat i krzychno:)
Witaj Aniu:)
Widywałem nad morzem budowane zamki z piasku.Niektóre
stały...przez chwilę:)
Ale dzieci się szybko pogodzą natomiast z dorosłymi to
już co innego:)
Pozdrawiam:)
Och kochana, chyba jesteś jeszcze małolata, jeśli Cię
to dziwi.
Mnie już żadne świństwo nie zaskoczy, tyle po drodze
musiałam
ich przeskoczyć by iść właściwą drogą.
Krótko i w punkt.. Znakomity. Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Zenku i szuflado za komentarze. Miłego
wieczoru:)
dziecinadą
miłego wieczoru:))
Refleksja godna uwagi Pozdrawiam Krzemanko Serdecznie
Dziękuję za sugestie do mojego wierszyka teraz lepiej
wygląda
Dziękuję WINSTONIE i Tesso za wgląd i opinie. Miłej
soboty:)