Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziecko Sventevitha

Smutki i żale
Zbudziły we mnie chwałę
Sventevitha
Chciałem zabijać dobrem
Biernością na zło

Słodkie okazały się łzy pogaństwa
Próbujące oszukać wiernych
Kościół okazał się perfekcyjny
Nie dając się złamać moim
Bezeceństwom

W pewnym momencie
Połączyłem myśl pogardy z hołdem
Przestałem walczyć
Przecież i tak przegrałem zanim zasnąłem

Teraz podtrzymuję ogień piekielny
A łzy moje próbują sięgnąć zenitu
Bezowocne te trudy
Niech ukażą wartość wiary...

autor

TalOSan

Dodano: 2005-07-25 17:17:56
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »