Dziękuję ci dziecko
Pamietajmy o ludziach starszych.
Mróz tęgi szczypie, wielkie opady,
każdy się wciska w kącik cieplutki,
drogą się wlecze staruszek blady
od mrozu, śniegu cały bielutki.
Ziąb namalował na szybach paprocie,
potem je szronem grubo oprószył.
Głodny wróbelek usiadł na plocie,
a nad biedakiem nikt się nie wzruszył.
Idzie staruszek jak śnieżna zjawa
napręża szyję, z wiatrem się bodzie.
Obca mu była cieplutka strawa.
Na pewno biedak idzie o głodzie.
Wybiegam za nim dobrocią gnana
zapraszam mile, by ogrzał kości.
- Bóg wielki zapłać córko kochana
jak się ogrzałem, to pójdę prościej.
Błogosławiony ten dom, w którym poczesne miejsce znajdzie starzec, lub kaleka...
Komentarze (58)
Bardzo dobre przesłanie ,można czytać z łezką woku
,tak życie i jeszcze raz życie ,cieplutko pozdrawiam
.
Broniu,piękny wiersz z mądrym przesłaniem,aż mi się
zimno zrobiło:)
Piękny wiersz i piękne w nim przesłanie. Ludzi rzadko
tak naprawdę obchodzi bieda,starość czy nieszczęście
drugiego człowieka. Dziękuję ci Broniu za ten wiersz.
piękne strofy ze średniówką
mam jednak problem z pierwszym wersem:
"na szybach" powinno się czytać razem
no i druga zwrotka bardziej pasuje mi na pierwszą
dlatego na swój osobisty użytek , czytam tak:
Mróz tęgi szczypie, wielkie opady,
każdy się wciska w kącik cieplutki,
drogą się wlecze staruszek blady
od mrozu, śniegu cały bielutki.
Ziąb namalował w oknach paprocie,
potem je grubo szronem oprószył.
Głodny wróbelek usiadł na płocie
a nad biedakiem nikt się nie wzruszył.
Idzie powoli jak śnieżna zjawa
napręża szyję, z wiatrem się bodzie.
Obca mu była cieplutka strawa.
Na pewno biedak idzie o głodzie.
Wybiegam za nim dobrocią gnana
zapraszam mile, by ogrzał kości.
- Bóg wielki zapłać córko kochana
jak się ogrzałem, to pójdę prościej.
jeśli mam raję - wykorzystaj.
nie wiemy co nas spotka,,,pozdrawiam :)
Piękne przesłanie :) Serdeczności ...
To ja
Okazana dobroć zawsze wraca.
Trochę mrozu dla ochłody... ładnie, refleksyjnie :)
pozdrawiam
Bardzo ładny obraz, w ciepłym klimacie
(z powodu gestu peelki), mimo zimy.
Miłego dnia.
Więcej tak sympatycznych uczących w treści wierszy
Pozdrawiam Bronisławo
życie pisze okrutne scenariusze, od nas zależy jak się
zachowamy aby chociaż trochę skorygować ten
scenariusz. Wzruszająco. Serdeczności Broniu.
Ładnie ujęte. Dobroci serca nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:)
Szkoda słów daremny - mądrze, życiowo i pieknie +++
Dobry, potrzebny wiersz.Pozdrawiam.