Dzień Kobiet
Chłop jest zawsze pokrzywdzony
a od szefa, a od żony.
Ma pretensji zawsze wiele
więc pomóżcie przyjaciele.
Z pracy wraca zmęczony taki,
więc szybko na obiad chłopaki.
W domu obiad żona ugotuje,
posprząta i dzieci dopilnuje.
Potem poda obiad cieplutki
i jeszcze podsunie domowe paputki.
A "pan i władca" burknie oburzony
to przecież należy do obowiązków żony.
A więc chłopie zmień to zmień
baba ma nawet Kobiet Dzień.
Komentarze (3)
Przecież wiadomo,że słaba płeć to nie kobiety
Wiersz bardzo humorystyczny w miłym do czytelników
tonie napisany :)) świetnie się czyta :))
Świetny z humorem a jak prawdziwy życiowy uśmiech
wywołał na mej twarzy a chłop niech marzy ze pan i
władca marzenia sa za darmo hii.